Trasa jubileuszowego wyścigu na razie trzymana jest w tajemnicy, bo trwają jeszcze ostatnie uzgodnienia z samorządowcami. Oficjalnie zaprezentowana zostanie dopiero w grudniu. Organizatorzy pochwalili się jedynie, że start TdP po raz pierwszy w historii nastąpi we Włoszech, a konkretnie w Trentino, który to region już od trzech lat współpracuje z naszym wyścigiem.
- To od dawna było moje wielkie marzenie i cieszę się, że w końcu uda się je zrealizować - powiedział Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne. - We Włoszech rozegrane zostaną dwa pierwsze etapy. Kolarze rywalizować będą w Dolomitach i będą to bardzo trudne etapy, bo u nas takich gór nie ma. Wyścig przejedzie m.in. przez rodzinną miejscowość legendarnego Francesco Mosera - Palu di Giovo. Z Trentino wywodzi się też zwycięzca ostatniego TdP - Moreno Moser, który jest bratankiem słynnego mistrza. Nasz wyścig będzie pierwszą zagraniczną imprezą z kalendarza World Tour, która wystartuje we Włoszech.
Pierwszy etap 27 lipca prowadzić będzie z Rovereto do Madonna di Campiglio, w którym zimą na narciarskich trasach rywalizują alpejczycy. Trasa drugiego, dzień później, prowadzić będzie z Marilleva Val di Sole do Passo Pordoi położonego na wysokości 2242 m! O skali czekających kolarzy trudności najlepiej świadczy fakt, że mety obydwu etapów będą jednocześnie premiami górskimi.
29 lipca kolarska armada zostanie przetransportowana samolotami do Krakowa i dzień później rozpocznie się polska część wyścigu. Trzeci etap prowadzić będzie ze stolicy Małopolski do Rzeszowa, a czwarty 31 lipca zakończy się w Katowicach.
- W ostatnich latach etapy do Katowic były krótkie i dominowali w nich sprinterzy. Teraz będzie to natomiast jeden z najdłuższych etapów, który ma liczyć ponad 200 km - dodał Lang.
Kolarze przyjadą do nas od wschodniej strony, a przed finiszem w stolicy województwa planowane są lotne premie w Dąbrowie Górniczej i Siemianowicach.
- Tour de Pologne gościł będzie w naszym mieście już po raz czwarty z rzędu, a meta etapu tradycyjnie usytuowana zostanie pod Spodkiem - stwierdziła Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu. - Nie mamy jeszcze wytyczonej pętli, na której kolarze rywalizować będą w Katowicach, bo w mieście cały czas trwają remonty, ale chcielibyśmy, żeby była ona znacznie dłuższa niż w tym roku i mamy zapewnienie instytucji prowadzących prace, że latem centrum będzie już przejezdne.
Zmaganiom kolarzy tradycyjnie już towarzyszyć będzie w Katowicach wyścig Nutella Mini Tour de Pologne, w którym z roku na rok startuje coraz więcej dzieci.
Z Katowic kolarze przeniosą się na Podhale omijając tym razem Beskidy. Jubileuszowy TdP zakończy jazda indywidualna na czas z Wieliczki do Krakowa.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?