Szlachetna Paczka w Tychach
Spośród trzydziestu kandydatów do Szlachetnej Paczki, jakie odwiedziłam, najbardziej utkwiła mi w pamięci samotnie mieszkająca 74-letnia kobieta cierpiąca na nadciśnienie i cukrzycę, a do tego niepełnosprawna psychicznie. Miała się nią zajmować rodzina, ale jakoś tego nie robiła. Kilka miesięcy temu trafił do niej pracownik socjalny i zobaczył straszne warunki, w jakich mieszkała. Od razu została do niej skierowana opiekunka (szybko stała się jej opiekunem prawnym) i zajęła się doprowadzaniem mieszkania do normalnego stanu - opowiada liderka Bogusława Szczepaniak, która w Szlachetnej Paczce, jako wolontariuszka, pracuje siódmy rok.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W paczce dla niej znalazło się m.in. jedzenie, mnóstwo pieluchomajtek i dużo chemii dobrej jakości, która pomoże jeszcze bardziej zadbać o to mieszkanie.
- Pani ma problem z jedzeniem kompulsywnym, zjada wszystko, co ma, więc dostała tylko część paczki, resztę opiekunka będzie dozować odpowiednio - mówi liderka Szlachetnej Paczki.
Pomoc w tym przypadku nie skończy się na tej jednorazowej paczce.
- Będziemy w kontakcie z opiekunką i będziemy reagować na potrzeby jej podopiecznej. Tak to już jest, że z wieloma rodzinami wolontariusze pozostają w kontakcie. Ja sama utrzymuję go z kilkoma rodzinami - mówi Bogusława.
Paczka, którą przygotowali wspólnie Stowarzyszenie Młodzi Demokraci i koło Platformy Obywatelskiej też będzie miało dalszy ciąg.
- W naszej paczce nie ma w tej chwili przenośnego koncentratora tlenu, na którym zależało 71-letniej pani Annie, ale jesteśmy w kontakcie z firmą, która zobowiązała się go dla nas przygotować, i jak pani Anna zacznie wychodzić, wtedy wypożyczymy jej ten aparat. Na razie jest w trakcie leczenia choroby nowotworowej, a poza tym pogoda nie zachęca do wyjść, więc - jak sama powiedziała - na razie przenośnego koncentratora tlenu nie potrzebuje - mówi Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta ds. społecznych, zaangażowany w przygotowanie tej paczki.
Do magazynu, który po raz kolejny znajdował się w Zespole Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach przy ul. Wejchertów 20, przywiózł paczkę wraz z radnym Alim Nurbagandowem.
Bogusława Szczepaniak zauważyła, że wśród potrzebujących w tym roku dominują starsze samotne osoby, a ich potrzeby są bardzo podstawowe: jedzenie, środki czystości, ubranie na zimę....
Nawet życzenia specjalne są zaskakująco niewielkie. Jedna pani marzyła o koszu słodyczy (mówiła, że bardzo lubi np. kasztanki cyz rafaello, a nie jest w stanie sobie tego kupić). Inna prosiła o kilka szynek w puszce. Samotny pan chciał ... deskę do prasowania, bo bardzo lubi prasować, a deska, którą miał, już się zepsuła.
Nie przeocz
- Najlepsze porodówki w woj. śląskim. Tu urodzisz w komfortowych warunkach
- Czerwone strefy w woj. śląskim. Jakie obostrzenia rząd wprowadzi w 35 powiatach?
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach trwa. Co możemy kupić i w jakiej cenie?
- Ceny karpia na święta 2021 wyższe niż przed rokiem. Ponad 20 złotych za kilo WIDEO
Musisz to wiedzieć
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?