Podpalano kładka nad Brynicą na Osiedlu Naftowa w Sosnowcu
Piękna i bezpieczna. Taka była nowa kładka położona nad Brynicą w Sosnowcu. To tędy wielu mieszkańców przechodziło w miejsca rekreacyjne np. na Kąpielisko Hubertus. Była, bo została zniszczona. Ktoś próbował ją podpalić. Na szczęście mu się to nie udało.
Niestety nie wiadomo, kto chciał uszkodzić nową kładkę oraz w czym mu ona przeszkadzała. Radny Damian Żurawski oraz Grzegorz Mental ogłosili, że za wskazanie sprawcy dadzą nagrodę.
- Za wskazanie osób, które dopuściły się tego incydentu przekaże nagrodę w postaci 500 zł. Następnym razem naprawdę może dojść do tragedii.. - napisał radny Damian Żurawski - Radny Grzegorz Mentel również dorzuca do nagrody 500 zł! Razem mamy już 1000 zł za wskazanie sprawcy - dodał.
Musisz to wiedzieć
Na naprawę kładki czekano dość długo i trochę kosztowała.
- Naprawa kładki kosztowała 48 tysięcy złotych - poinformował nas Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Mieszkańcy Sosnowca nie kryją oburzenia sprawą.
- Ja piernicze ludzie nie umieją niczego uszanować... Masakra - napisała pani Ewelina.
- Brak słów na takie zachowanie. Czyzby nasza kochana młodzież? Nie osądzam tylko spekuluje - dodała pani Agnieszka.
Niektórzy nawet zasugerowali, by w tym miejscu powstał monitoring.
- Mimo ze jestem przeciwna monitoringowi w pewnych sytacjach kosztuje mniej niz naprawa lub "nagrody" - napisała pani Ewa.
Wielu mieszkańców się z nią zgodziło.
Zobacz koniecznie
- Oo i faktycznie proponuje ustawić tam kamerkę... to nie pierwszy raz, co kilka miesięcy ktoś wyrywał deski, albo skakał i się zapadały, może to by wykluczyło taka dewastacja... wiem że to koszt, ale remont kładki też nie był darmowy... w końcu się zwróci - pisała Esta Rud.
Nowa kładka była nad Brynicą od lipca
Stara drewniana kładka, która znajdowała się nad Brynicą była w fatalnym stanie. Mostek często się trząsł, belki się ruszały, wystawały z nich gwoździe. Niektórych desek brakowało, a część była dziurawa. Strach było po niej chodzić.
Na szczęście Miejski Zakład Usług Komunalnych w Sosnowcu dokonał napraw, a właściwie postawił kładkę od nowa. Teraz na drugą stronę Brynicy przechodzi się bezpieczniej. Deski nie chwieją się i bezpiecznie możemy także złapać się poręczy. Była w idealnym stanie, aż do podpalenia.
Do tej pory nie udało się jeszcze znaleźć nikogo, kto wiedziałby, kto dokonał podpaleń. Ważne, że taka osoba jest poszukiwana, a kolejne, które będą chciały uszkodzić kładkę dwa razy zastanowią się zanim to zrobią.
Nie przeocz
Bądź na bieżąco i obserwuj
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?